#TAKTRZAŻYĆ z Bartkiem Tabinem. Mistrz Polski w rajdach motocyklowych oraz debiutant Rajdu Dakar 2024 opowiada o najtrudniejszym wyścigu świata.

W skrócie
  • Gościem kolejnego odcinka #TAKTRZAŻYĆ był Bartek Tabin.
  • Tabin, to mistrz Polski w rajdach terenowych i uczestnik Rajdu Dakar 2024.
  • Bartek zakwalifikował się także do Rajdu Dakar 2025.
  • Rozmawialiśmy o ośmiu największych wyzwaniach Dakaru.

Bartłomiej Tabin, to mistrz Polski w rajdach terenowych i uczestnik Rajdu Dakar 2024.

W 2025 roku kolejny raz stanie przed wyzwaniem, które dla większości pozostaje marzeniem: zawodnik zakwalifikował się do Rajdu Dakar 2025. To dzięki niemu poznaliśmy sekrety najtrudniejszego i najbardziej prestiżowego rajdu świata od podszewki. 

Rajd Dakar: najtrudniejszy wyścig świata

W rozmowie z Bartkiem Tabinem, dotarliśmy do sedna tego prestiżowego wyścigu, odkrywając zarówno jego blaski, jak i cienie.

Każdy uczestnik musi być świadomy licznych wyzwań rzuconych przed nim – pokonanie ich to jedyny sposób, aby osiągnąć upragnioną metę.

Uczestnicy muszą mierzyć się z długimi odcinkami trasy w ekstremalnych warunkach, wykazać mistrzowskie umiejętności nawigacyjne, a także być przygotowani na ogromne ryzyko, które może sięgać nawet granic życia i śmierci. Rajd Dakar, mimo największych starań organizatorów, każdego roku sieje swoje żniwo.

Doskonała technika jazdy, dogłębna znajomość motocykla, umiejętność radzenia sobie z technicznymi problemami oraz głęboka samoświadomość to kluczowe aspekty, które decydują o sukcesie w Rajdzie Dakar.

Wyzwanie numer jeden: długość trasy

Rajd Dakar to magnes przyciągający zawodników z różnych zakątków globu, którzy na motocyklach, quadach i w samochodach rzucają wyzwanie jednym z najbardziej wymagających tras na świecie. Bartek Tabin, startując z Al-Ula w Arabii Saudyjskiej, zmierzył się z dystansem 7891 km, z czego aż 4727 km stanowiły odcinki specjalne, wiodące przez bezkresne pustynie, majestatyczne góry i zapierające dech w piersiach wydmy.

Wyzwanie numer dwa: ekstremalne warunki

Dakar, znany z surowości i nieprzewidywalności trasy, wymaga od zawodników nie tylko doskonałej kondycji fizycznej, ale także zdolności szybkiego adaptowania się do zmieniających się warunków. Podczas rajdu uczestnicy mierzą się z wieloma czynnikami – od ekstremalnych temperatur, poprzez niebezpieczne odcinki pełne piasku, aż po mechaniczne awarie, które wymagają natychmiastowej naprawy.

Etap Chronostage

Tabin opowiada o najbardziej wymagającym etapie Dakaru, Chronostage.

Etap trwający dwa dni; na pustyni; podczas którego zawodnicy musieli radzić sobie zupełnie sami, okazał się dla wielu największym wyzwaniem. Zamiast ciepłych regeneracyjnych posiłków i wygodnego łóżka, na motocyklistów czekał namiot i średnio znośne racje żywnościowe. Bartek dodaje, że następnego dnia, czuło się zmęczenie, a ciało napędzało paliwo średniej jakości.

Wyzwanie numer trzy: umiejętność nawigowania

Rajd w brutalny sposób weryfikuje umiejętność nawigowania.

Będąc na pustyni dużą podpowiedzią w nawigacji są ślady kolein pozostawione przez innych uczestników. To prawdziwy test psychiki.

Obierając ich trasę, ufasz komuś innemu, a nie sobie. (…) Mapy roadbooka są bardzo ogólne. Na mapie jest dosłownie kilka bardzo ogólnych punktów orientacyjnych. Co może być takim punktem charakterystycznym?  Kamień czy drzewo, ale na pustyni raczej ich nie ma, więc trzeba wykazać się ogromnymi umiejętnościami nawigacyjnymi. Trzeba podjąć decyzję, czy ufać śladom, czy sobie. (…). W 30 kilometrowej, kamienistej wulkanicznej trasie, nie możesz myśleć o tym, kiedy to się skończy. 

Bartek opowiada, że zdarzają się sytuacje, iż roadbook z wczytaną mapą odmawia posłuszeństwa. Wtedy nie ma wyboru i trzeba poruszać się po śladach innych uczestników.

Wyzwanie numer cztery: ryzyko

Dakar to nie tylko przygoda pełna pięknych widoków. Ta elitarna impreza to ryzyko: test kondycji i umiejętności.

Każdy uczestnik ryzykuje. Niektórzy nie kończą rajdu. Niestety, nie tylko z powodu mechanicznych usterek. Są osoby, które Dakar zabiera ze sobą na zawsze. Temat jest trudny, delikatny, ale trzeba o tym mówić, by uświadomić ludziom rangę i trudność tego rajdu.

Wspominamy Michała Hernika, który zginął podczas Dakaru w 2015 roku. Bartek dzieli się z nami także wspomnieniami o śmierci innego uczestnika podczas Rajdu Dakar 2024. Razem przemierzyli odcinek 200 km, a potem już go nie widział. Kilka dni później okazało się, że chłopak już nie żyje.

Wyzwanie numer pięć: fizyczna wytrzymałość

Rajd Dakar to szansa na przeżycie przygody życia, ale i test osobistych granic wytrzymałości. Ciało testowane jest do granic możliwości. Dobra kondycja to must-have.

Sama ciężkość motocykla męczy, ma się zmęczone ręce, nadgarstki (…). Na treningach zwykle motocykl ma w baku około 10 litrów, a w przypadku rajdu jest to pełny bak. Dochodzi więc około 20 kg paliwa, obowiązkowe 3 litry wody do picia oraz kamizelka. To duże obciążenie dla rąk: Dakar każdemu pompuje ręce. Przed startem, wszystko sprawdza sędzia… Moje palce bez rozgrzewki rano były tak zesztywniałe, że ciężko było mi utrzymać kawę (…). Dojazdówki na trasę to nawet setki kilometrów, a wyjeżdżamy, gdy jest jeszcze ciemno. Bez rękawic do skutera śnieżnego byłoby ciężko. Amplituda temperatur jest ogromna.

Wyzwanie numer sześć: usterki techniczne

Tabin nie ukrywa, że rajd to ciągła walka z przeciwnościami – od trudności z oponami, które wymagały codziennej wymiany, po konieczność napraw na trasie.

Na pytanie, jak często trzeba zmieniać opony, Bartek przytacza swoją historię. Kiedy ukończył kolejny dzień rajdu Dakar, powiedział mechanikom z teamu, że opony są w dobrym stanie i nie trzeba ich wymieniać. Na szczęście mechanicy nie uwierzyli mu na słowo. Okazało się, że na pustyni odłamały się dwie kostki opony. Gdyby nie oni, możliwe, że już kolejnego dnia jego udział w Dakarze mógłby się zakończyć.

Nie każdy miał tak komfortowe warunki jak ja, mówi. Cieszy się, że miał ze sobą osoby, na których wsparcie i pomoc mógł liczyć. Po dotarciu do mety, mógł odpocząć, zjeść posiłek czy udzielić wywiadu, a  nie doglądać swojego motocykla, jak robili to samotni uczestnicy.

Wyzwanie numer siedem: technika jazdy

Rajd Dakar to pustynie i kamieniste drogi pełne skał wulkanicznych. Błoto i upał. Te wszystkie czynniki zestawione ze sobą razem, tworzą nieskończoną ilość kombinacji nawierzchni. Piach nie jest równy piachowi. Bartek wspomina, że na trasie Dakaru najtrudniejszy dla niego okazał się punkt trasy na pustyni z czerwonym piachem.

Nie było widać miejsc załamania, tego gdzie kończyła się wydma. Co jakiś czas trzeba było zmieniać google, aby oczy nie przyzwyczajały się zbyt łatwo, nie popadając w stan nieświadomości.

Wyzwanie numer osiem: samoświadomość

Dakar to test samoświadomości i znajomości granic swojego ciała, swoich możliwości. Bardzo łatwo jest ulec presji czasu i szybkości.

Przed nami może jechać dużo szybszy zawodnik, który przez cały czas daje z siebie 80 procent swojej wydolności, a my chcemy dotrzymać mu tempa. Problem jest wtedy, kiedy 80 procent zawodnika jest naszym 100 procent i szybko wysiądzie nam bateria, a to może skończyć się tragicznie.

Przygotowanie do Rajdu Dakar

Bartek podzielił się z nami tym, jak przygotowywał się do Dakaru. Aby zakwalifikować się do wyścigu, niezbędne okazało się CV.

Kondycja i technika

Kluczowe aspekty przygotowań, które Tabin podkreśla, to szlifowanie kondycji i techniki.

Fizyczne przygotowanie, odpowiednia dieta, a także mentalne nastawienie to elementy, które decydują o sukcesie w Dakarze. Każdy ma swój sposób na zwiększenie wytrzymałości ciała. Przykładowo, przed udziałem w Dakarze Bartek zrezygnował zupełnie z używek.

Wspomniana już wcześniej siła mentalna i niezłomność, to kolejne cechy uczestników Rajdu Dakar. Nie można myśleć jedynie o tym, kiedy dany etap się skończy, bo to może człowieka wykończyć. Trzeba się cieszyć pięknymi widokami i traktować uczestnictwo w Dakarze jak prawdziwą przygodę, mimo bólu i zmęczenia. Nie można dać się opanować strachowi.

Zawodnik musi być także doskonale przygotowany technicznie, co wymaga lat treningów. Wspomniane wcześniej różnorodne warunki, to podstawowe przeszkody, z którymi musi zmierzyć się każdy uczestnik Rajdu Dakar.

Kwalifikacje

Ze względu na ogromne ryzyko, uczestnikami zostają tylko doświadczeni kierowcy.

Udział w Dakarze wymaga spełnienia rygorystycznych kryteriów kwalifikacyjnych, w tym zdobycia określonej liczby punktów. Przygotowanie swojego CV na rajd zajęło Tabinowi kilka tygodni, podczas których spisał swoje wszystkie osiągnięcia.

Dzięki kwalifikacji, zdałem sobie sprawę, że na pudle w rajdach terenowych stałem już ponad 200 razy.

W tym roku organizator ogłosił, że liczba miejsc w kategorii motocykle to 130. W ubiegłym roku około 40 zawodników nie zdobyło mety wyścigu, a edycja rajdu Dakar 2025 będzie jeszcze trudniejsza; etap Chrono ma być dłuższy, a nawigację będzie utrudniać rozdzielnie odcinków tras dla samochodów i jednośladów.

Finansowe aspekty udziału w Dakarze

Start w Dakarze wiąże się z znacznymi kosztami – od etapu przygotowań i zbierania punktów kwalifikacyjnych na zawodach (których koszty również trzeba uwzględnić) po inwestycje w sprzęt i logistykę. Drugą część kosztów stanowi sam koszt uczestnictwa w Dakarze.

Trening w Polsce

Pytany czy do Dakaru można przygotować się w Polsce, Bartek twierdzi, że jest to jak najbardziej możliwe. Kluczem jest trenowanie na różnych powierzchniach. Regularne treningi w Polsce, uzupełnione kilkoma wyjazdami za granicę, zdaniem Bartka mogą przygotować zawodnika do rajdu.

Duch patriotyzmu i pamięć bohaterów

Współpraca z IPN i patriotyzm

Rajdy po poligonach wojskowych w Polsce okazały się dla Tabina inspiracją. Współpracując z Instytutem Pamięci Narodowej ze Szczecina, postanowił uczcić pamięć polskich bohaterów. W Dakarze 2024 wystartował z wizerunkiem generała Aleksandra Litwinowicza na koszulce. Generał Litwinowicz był bohaterem Pierwszej Kompanii Kadrowej, a jego wkład w odzyskanie przez Polskę niepodległości był nieoceniony. Tabin zapowiada, że podczas kolejnego Rajdu Dakar chce uczcić pamięć kolejnej osoby.

Już teraz trzymamy za Bartka kciuki i z pewnością będziemy relacjonować dla Was jego poczynania podczas Rajdu Dakar 2025!

Przeczytaj też:

Rajd Dakar 2025: poznaj szczegóły Dakar Tour 2025.

Dakar Tour 2025: pełen emocji i nowych wyzwań. Początek przygody w Les Comes koło Barcelony. Znamy trasę Rajdu Dakar 2025.

 

 

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button